Oficjalnie, te wszystkie obniżki stóp procentowych miały służyć tym biednym obywatelom, którzy ulegli nachalnym reklamom brania kredytów hipotecznych, chwilówek, pożyczek krótkoterminowych lub kupowania na raty. Według pseudo-ekspertów obniżka stóp procentowych miała być wybawieniem dla zadłużonych ofiar grupy trzymającej kasę. Tymczasem dłużnicy są w coraz gorszej sytuacji i dochodzi do wzrostu ilości samobójstw z powodów ekonomicznych!
Czy możliwy jest tani przelew walutowy?
W rzeczywistości stopy procentowe NBP mają niewiele wspólnego z całkowitymi kosztami kredytów i poziomem żądanych do spłacenia rat, gdyż wysokość raty jest zależna nie tylko od poziomu oprocentowania pożyczki, ale również od innych opłat typu: marża banku, koszty operacyjne, prowizja banku itd…. Propaganda telewizyjno-bankowa pokazuje tylko jedną stronę medalu, natomiast pomija się milczeniem fakt, że oprocentowanie oszczędności klientów spada znacznie szybciej niż oprocentowanie pożyczek!
Obecnie oprocentowanie najpopularniejszych kont, czyli tzw. Rachunków Oszczędnościowo-Rozliczeniowych (ROR) wynosi w wielu bankach 0%, czyli w praktyce klienci dopłacają do swoich oszczędności, bo muszą co miesiąc płacić bankowi haracz w postaci opłat za: prowadzenie konta, za przelewy, za karty bankomatowe itp.
Grupa trzymająca kasę chce pójść jeszcze dalej, czyli wprowadzić ujemne stopy procentowe (CO JUŻ ZROBIONO W NIEKTÓRYCH BANKACH W SZWAJCARII)! Co to będzie oznaczać dla oszczędzających? Bezczelną kradzież w biały dzień ich własnych pieniędzy!
Jeżeli stopa procentowa wyniesie np. minus 1,5%, to z wypłaty przelanej na konto ROR w wysokości np.2000PLN bank już po upływie roku będzie mógł sobie potrącić 30zł plus 50zł marży bankowej plus 120zł za prowadzenie konta (10zł miesięcznie) plus 60zł za obsługę karty plastikowej (5zł miesięcznie) plus ok. 240zł za przelewy ( rachunki za gaz, prąd, telefon, czynsz, wodę itd. od 3 do 15 zł za przelew w zależności od banku). Reasumując bank w ciągu roku ściągnie bez potrzeby pytania o nasze zdanie 500zł z konta ROR!
Dlatego właśnie dalsza obniżka stóp procentowych NBP spowoduje gwałtowny wzrost dochodów grupy trzymającej kasę!
Aby rzekomo choć trochę zmniejszyć wzrost ilości samobójstw spowodowanych brakiem środków do życia rząd Ewy Kopacz przeforsował ustawę o tzw. Upadłości konsumenckiej. Co ta ustawa ustawa da grupie trzymającej kasę? Konsument będzie miał wyzerowane m.in. konto ROR w banku, czyli bank weźmie całą resztę, która jeszcze zostanie po uiszczeniu wcześniej wymienionych opłat!
Ja się zastanawiam, czy następną propozycję obniżki stóp procentowych dla zdeponowanych w bankach oszczędności nie NAZWAĆ PO IMIENIU, czyli po prostu…. złodziejstwem?
Rajmund Pollak
Jeśli w przestrzeni medialnej pojawia się takie pytanie to znaczy , że TAK, oni chcą to zrobić. Już się nad tym zastanawiają. Być może nawet już są jakieś gotowe projekty. A może nawet niektóre z nich są gdzieś na małych grupach sprawdzane – zobaczy się jak OWCE zareagują, czy się nie będą buntować, czy to się sprawdzi w praktyce.
Pytanie logiczne zatem: po co trzymac pieniadze na koncie? Brac do domu do skarpety, nie placic za konto, zamieniac na dobra (lepsza druga lodowka czy czwarty telewizor), nie brac kart platniczych tylko za gotowke, oplaty uiszczac na poczcie a nie z konta. Zawsze jest jakis sposob ale ludzie dziwnym zwyczajem logicznie nie mysla.