Zgodnie z obietnicą przedstawiam następny artykuł, dotyczący ochrony naszych pieniędzy przed mafią bankowo-finansową .
Porada dla emerytów i rencistów!
ZUS proponuje emerytom i rencistom, którzy co miesiąc otrzymują świadczenia w gotówce, aby zakładali konta w bankach i… wtedy dostaną to samo, tylko, że na konto. Jednak w rzeczywistości, to nie będzie to samo.
Każdy bank zadba bowiem o to, aby z tej renty lub emerytury coś potrącić dla siebie! W jaki sposób? Przy pomocy „regulaminów”, które przewidują opłaty za:
– prowadzenie konta
– wydanie, lub używanie karty bankomatowej
– ubezpieczenie konta
– przelewy do innych banków
– opłaty stałe itd., itp.!
Pomysłowość bankowców nie zna granic i nie każdy wie, że  np. gdy wypłaca gotówkę w kasie hipermarketu, to w niektórych bankach ściągana jest mu prowizja za tę czynność!
Poza tym istnieje zasadnicza różnica między gotówką otrzymaną od listonosza, a pieniędzmi otrzymanymi na konto, bo trzeba stracić dodatkowy czas, aby po własne pieniądze pójść do bankomatu ( które coraz częściej się psują), albo do banku, gdzie trzeba odstać w kolejce zanim dotrze się do kasy.
Często podawany jest argument, że pieniądze są bezpieczniejsze na koncie niż w domu. To też nie jest prawda, bo bywa, że banki, lub kasy oszczędności  bankrutują w najmniej spodziewanym momencie, czego mieliśmy dowody nie tylko w Argentynie, ale nawet w bogatych USA i wtedy te oszczędności znikły w tzw. cyberprzestrzeń, bo pieniądze elektroniczne można znacznie szybciej ukraść niż gotówkę.
Oczywiście każdy rencista czy emeryt może posiadać oszczędności w banku, jednak doradzał bym bank polski czyli PKO BP ( PeKaO S.A. jest już w większości włoski), natomiast rentę lub emeryturę lepiej otrzymywać do domu, a do banku zanosić jak najmniej i tylko tyle co zbywa!
ciąg dalszy nastąpi…
Rajmund Pollak


1 KOMENTARZ

  1. Wielka przesada z tą ostrożnością,listonosza też mogą bandziory okraść!Emeryci i renciści i tak niemają pieniędzy na lokaty w bankach.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here