O tym, jak ciency są nasi celebryci, i jak przewidywali, świadczy przypadek z ostatnich dni. Otóż były prezio, Lech Wałęsa oznajmił, że takie egzemplarze jak Biedroń i cała ferajna homosiów, powinni – jeśli już w sejmie – siedzieć „na tylnych ławkach, albo nawet za murem”.



Nie trzeba było długo czekać na reakcję „salonu”. „Stokrotka” zareagowała od razu. „Lech Wałęsa zhańbił Nagrodę Nobla słowami o gettcie ławkowym dla gejów. Jest mi potwornie przykro” – stwierdziła Monika Olejnik. To pierwszy krytyczny głos. Lada moment odezwie się pewnie Tomasz Lis (nie piszę red. Lis, bo red. z niego żaden – to zwykły politruk). Również okaże swoje oburzenie. Kogo jak kogo, ale pederastów to on kocha jak mało kto…
Nie trudno się domyśleć, że za chwilę „Gazeta Wyborcza” ogłosi, że Lech Wałęsa to jednak TW „Bolek”. Pewnie napiszą, że zawsze to podejrzewali, ale nie mieli wystarczających dowodów. Ale teraz, gdy Wałęsa źle wypowiedział się o pederastach, to już są pewni… Agent SB, jak nic!
Pytanie tylko, dlaczego były prezydent powiedział to, co powiedział? Czyżby mu się wyrwało, czy też – jak przystało na wizjonera (co sam o sobie nie raz mówił) – czuje zmianę. Instynkt podpowiada mu, że zmienia się wiatr historii. Co do mnie, to wątpię w to, ale to w końcu Wałęsa jest wizjonerem…
P

9 KOMENTARZE

  1. Całkiem możliwe, że zwyczajnie pomyślał (wcześniej też mu się zdarzało). Zobaczył ten cyrk Palikota z Grodzkim i Biedroniem, tą nagłą falę progejowską wylewającą się z mediów i powiedział co myśli o tym wszystkim.

  2. Zgoda, czasem im się coś wyrwie od serca. Ciekawe tylko czy się ukorzy. W 1992 roku wydał oświadczenie, w którym przyznał się do tego, że współpracował z SB, a po paru godzinach je wycofał zaczynając słynną „Nocną zmianę”. Czy teraz też się wycofa? Czy też już, z jakichś powodów, nie zależy mu na wsparciu „salonu”.

  3. A może przzy Wielkim Poście czuje, że jest mu bliżej przed Boży Sąd i nawraca się? A może dostał od kogoś taki rozkaz?

  4. Nic innego jak temat zastepczy. Od razu wzrasta ogladalnosc mediow, klikalnosc w portale, a ludziom odwraca sie uwage od istotnych spraw. Walesa moze gadac co chce, bo wie, ze w polskim „parlamencie” nie ma zadnych „homosiow”. Grodzka to przebrany Gosiewski, czyli oszust, zaden homos, inni takze. Udaja homosiow tak jak Korwin Muszka liberala i wolnosciowca rynkowego, zeby odwracac uwage i wiazac masy naiwnych wokol siebie a nie wokol tych, ktorzy dla tej grupy LO byliby prawdziwym zagrozeniem. Elektryczny Lechu siedzi teraz z Olejowa i Foxem i smieja sie do rozpuku jak to udalo sie im znow zrobic „walka”. Ech, co za naiwny swiat…

  5. A może powinny po nas „spłynąć” takie newsy, i nimi się nie interesować. Bo cóż to za wiadomość, gdy w zwierzyńcu jeden gad chcąc poprawić sobie reputację (która i tak jest już nie do naprawienia) rzekł do innych gadów, że są gadami. Ot takie ich rozmówki, nic więcej.

  6. Kiedyś Wałęsa był dla mnie kimś bardzo ważnym . Gdy był prezydentem stracił u mnie 50 procent. Po wypowiedzi podczas blokady sejmu stracił 30 procent. Jeśli teraz przeprosi to straci resztę. Dla mnie będzie zerem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here