Na początku marca 2016 roku odbyła się na Placu Kościuszki w Wadowicach pikieta mieszkańców protestujących przeciw zakazowi postoju na Placu Kościuszki mikrobusów komunikacji międzymiastowej.

wadowice_01
Pikieta w Wadowicach (fot. Rajmund Pollak)

Wznoszono okrzyki: „Chcemy busów! Burmistrz Klinowski musi odejść!”.

Zebrali się głównie drobni przedsiębiorcy z Wadowic, którzy stracili wielu klientów z powodu likwidacji przystanku dla mikrobusów relacji międzymiastowej na Placu Kościuszki.

Pan Mieczysław Wiąkczyk – handlowiec, prowadzący sklep elektryczny powiedział:
Gdy był tutaj przystanek, to byli klienci, a teraz gdy mikrobusy nie mogą się zatrzymywać na Placu Kościuszki, to klientów jest coraz mniej i  polskim drobnym przedsiębiorcom, prowadzącym sklepy i punkty usługowe grozi bankructwo.

Z kolei emerytka Bronika, Alfreda Gorzeń stwierdziła, że z miejscowości wokół Wadowic nie ma się teraz jak dostać na Plac Kościuszki, bo pociągi nie kursują , PKS również rzadko, a mikrobusy zatrzymują się na obrzeżach Wadowic i starszym ludziom jest trudno dotrzeć do centrum.

wadowice_02
Mieszkańcy Wadowic protestują przeciw likwidacji przystanku dla mikrobusów  (fot. Rajmund Pollak)

wadowice_03
Pikieta w Wadowicach 1.03.2016 (fot. Rajmund Pollak)

Żądania mieszkańców Wadowic czynnie poparła Policja, która w liczbie 10 funkcjonariuszy demonstrowała i kręciła film dla celów szkoleniowych, aby pokazać dowódcom z Krakowa jak powinna wyglądać wzorowo zorganizowana pikieta.

wadowice_04
Policja na czele pikiety  w Wadowicach (fot. Rajmund Pollak)

wadowice_05
Pododdział Policji Filmowej  w trakcie pikiety (fot. Rajmund Pollak)

wadowice_06
Policja Filmowa zarejestrowała również publicystów (fot. Rajmund Pollak)

wadowice_07
Radiowóz Policji Drogowej stał na dawnym przystanku mikrobusów aby zademonstrować poparcie dla pikietujących. (fot. R. Pollak)

Demonstranci mówili również o braku bazy hotelowej w Wadowicach i o przygotowaniach do następnych pikiet.

Fotoreportaż przygotował i relacje zebrał
Rajmund Pollak

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here