Za tragedię tysięcy mieszkańców Afryki tonących w wodach Morza Śródziemnego są odpowiedzialne głównie mafie włoskie, które wyłudzają od potencjalnych imigrantów wszystkie oszczędności za miejsce na przeładowanych do granic możliwości kutrach i statkach.
Mafiozi mają poparcie nie tylko polityków włoskich, ale jak wykazał ostatni szczyt zorganizowany przez dezertera z Polski – Donalda Tuska, również większości tzw. elit euro-sojuza! Najważniejsi dygnitarze UE zamiast dofinansować włoski wymiar sprawiedliwości w ściganiu i zamykaniu do kryminału mafiozów uchwalili, że … należy przeznaczyć kasę podatników na szemrane interesy usprawnienia przejmowania odpowiedzialności mafiozów za realizację obietnic o zapewnieniu mieszkań i pracy na terenie Europy dla ściąganych tu nielegalnie imigrantów.
W tle tego procederu mamy powiększenie liczebności islamskich terrorystów przemycanych po cichu wraz z faktycznymi uciekinierami z Afryki!
Warto w tym miejscu wyjaśnić jak gigantyczną siłą polityczną we Włoszech są działające tam od wieków wszelkiego typu mafie.
Wbrew pozorom najbardziej niebezpieczną w skali Włoch nie jest mafia sycylijska, lecz kalabryjska mafia Ndrangheta, której nazwa pochodzi od greckiego słowa”andranghetos”, co oznacza człowieka dzielnego, przebiegłego. Mafia ta zawłaszcza ponad 3 proc. włoskiego PKB i ponad 18 proc. dochodu południowowłoskiego regionu Reggio Calabria.
Domeną mafiozów z Reggio Calabria są głównie : handel narkotykami, haracze i przechwytywanie zamówień rządowych, jednak od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku mafia kalabryjska zajmuje się również międzynarodowym handlem bronią i współpracuje ze służbami specjalnymi wielu krajów, co zapewnia niektórym mafiozom bezkarność. Mimo swej dominującej pozycji Ndrangheta nie jest zbyt znana na arenie międzynarodowej, gdyż jest najbardziej okrutna wobec jakiejkolwiek niedyskrecji i stosuje metody skrytobójstwa swoich przeciwników.
Najbardziej znaną na świecie mafią włoską jest oczywiście mafia sycylijska.
Mafia sycylijska powstała w XIX wieku. Początkowo celem działalności jej członków była obrona ludności, głównie wiejskiej, przed okrucieństwem obcych wojsk i napadami zbójeckimi. Była ugrupowaniem o korzeniach ziemiańskich. Z czasem przeobraziła się w organizację przestępczą przenikającą do aparatu władzy. Mafia sycylijska współpracowała w pewnym zakresie z aliantami lądującymi na tej wyspie, co pomogło potem niektórym mafiozom na odgrywanie roli antyfaszystów. Po II wojnie światowej członkowie sycylijskiej mafii dorobili się ogromnych fortun na przemycie alkoholu, hazardzie, prostytucji, handlu środkami odurzającymi oraz inwestycjach budowlanych. Członkowie mafii sycylijskiej wywodzą się z prowincji sycylijskich: Palermo, Katania i Agrigento.
W skład organizacji wchodzi 76 rodzin i ponad 1200 zaprzysiężonych członków „honorowych”. Działaniami przestępczymi kieruje Komisja Międzyprowincjonalna. Pod koniec lat pięćdziesiątych mafia sycylijska przeobraziła się w ogólnoświatową organizację przestępczą, zajmującą się przede wszystkim handlem heroiną i kokainą oraz bronią, a także wymuszeniami, realizacją opłacalnych zamówień publicznych. Stopniowo „opanowywała” strategiczne miasta świata na wszystkich kontynentach. Z nie potwierdzonych informacji wynika, ze organizacja ta lokuje swe pieniądze także w Polsce w przedsięwzięciach gospodarczych. Popularne określenie „mafia” odnosi się właśnie do tej organizacji. Jej definicje stworzył Niccolo Machiavelli Podstawowym celem (nieodzowna cecha) działania jest pozyskanie na swoją stronę łapówką, szantażem lub terrorem przedstawicieli policji, sądownictwa, administracji państwowej i samorządowej i polityków, oraz dziennikarzy .
Na świecie najbardziej znaną filią mafii sycylijskiej jest Cosa Nostra w USA, która przyjmuje w swoje szeregi mafiozów „spalonych” już we Włoszech, oraz zajmuje się praniem brudnych pieniędzy z przestępczej działalności mafii na całym globie. Cosa Nostra jest niezwykle okrutna i potrafi przekazywać „przecieki” do mediów na temat zabójstw skruszonych mafiozów.
Bardzo wpływową mafią w sferach gospodarczych Włoch jest mafia neapolitańska, zwana także Cammora. Cammora (kamora) jest organizacją najbardziej wewnętrznie spójną, unikającą „rodzinnych” spięć. Jej członkowie wywodzą się głównie z Neapolu. Od powstania (XVIII w.) działa przy użyciu podobnych środków jak mafia sycylijska, czyli: omerta – zmowa milczenia, vendetta – zemsta i… dyscyplina, stosując przemoc, groźby i korupcję. Podstawowym źródłem dochodów mafii neapolitańskiej jest przemyt, kradzieże i wymuszenia, a również (w mniejszym wymiarze niż w przypadku mafii sycylijskiej), obrót narkotykami. Organizacja składa się z 30 klanów podzielonych na 30 grup, w skład których wchodzi 106 rodzin oraz ok.5 tysięcy „członków honorowych”. Camorra stale poszerza strefy wpływów i oprócz Neapolu opanowała sąsiednie prowincje.
Po rozłamie w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia powstała „nova camorra” oraz nowe rodziny. Organizacja ma liczne wpływy w Ameryce Południowej, gdzie na jej potrzeby produkowana jest kokaina, oraz w Ameryce Północnej, głównym jej rynku zbytu.
Jako ciekawostkę należy dodać, że zarówno mafia sycylijska jak i neapolitańska wkroczyły już na rynek Rosji, gdzie szkolą nowych „członków honorowych”.
Mafia neapolitańska i sycylijska weszły w XXI wieku wraz z rosyjskimi „towarzyszami” na rynek turystyki i hotelarstwa oraz restauracji, a także bankowości, jako dziedzin, które umożliwiają (zarówno mafiom włoskim jak i rosyjskim oraz Cosa Nostra z USA) pranie brudnych pieniędzy.
Współczesne mafie mają podzielone strefy wpływów i raczej wzajemnie nie wchodzą sobie w drogę, choć poszczególne rodziny często ze sobą ostro rywalizują w zdobywaniu nowych obszarów dominacji. Przemytem narkotyków i imigrantów afrykańskich zajmuje się zarówno mafia kalabryjska jak i mafia sycylijska oraz neapolitańska. Największe zyski pochodzą od ofiar tego przemytu, czyli niewinnych Afrykańczyków, bo gdy człowiek utonie, to nie upomina się o realizację obietnic lepszego życia w Europie, którymi mafia zachęca imigrantów do niemal samobójczych przepraw przez Morze Śródziemne.
Po szczycie UE mafiozi włoscy uzyskali legitymizację do składanych pustych obietnic i mogą każdemu mieszkańcowi Afryki przekazać kopię protokołu ze szczytu euro-sojuza, w którym widnieją konkretne nowe pieniądze pozornie dla imigrantów, a faktycznie większa część tych środków trafi do sejfów mafiozów!
Szkoda, że rządząca koalicja PO-PSL nie wpadła na pomysł zorganizowania międzynarodowej akcji wsadzania do kryminału włoskich mafiozów, którzy coraz liczniej działają również w Polsce w charakterze restauratorów, właścicieli nocnych klubów i agencji towarzyskich, a także w sferach finansowych i w wielu zakładach przemysłowych, a ponadto zachęcają polityków PO i PSL do tworzenia miejsc pracy i zapewniania mieszkań dla… afrykańskich imigrantów.
Rajmund Pollak
Pan Pollak ma czasami ciekawe pomysly ale ten to zdecdowany strzal klua w plot. Zadna wloska mafia nie organizuje przemtyu biedakow z Afryki. To nie ten kierunek Panie Rajmundzie. Nielogioczny zreszta. Tych biedkow z Afryki masowo importuja do Europy ci ktorzy chca 1/ wyniszczyc bialych 2/ stworzyc kolejny multikulti twor jak USA 3/ podzielic ludzi a potem ich na siebie rasowo napuszczac 4/ miec tania sile robocza kiedy bialych zabraknie. Kto to sa „ci”? Odp. jest prosta: ci ktorzy stworzyli ludzki folwark. Reptile? Nie, oni tylko tego pilnuja. Maja swoich panow ktorzy raczej nie zasiedlaja tej planety, bo maja swoja. Reszta jest jeszcze do odkrycia. Panie Rajmundzie polecam wyjsc poza schematy inaczej nie dotrze Pan do faktow.
Putin to nie jest moja bajka, ale w tym przypadku mówi z sensem.
Władimir Putin wygłosił przemówienie o napięciach z mniejszościami w Rosji.
Powiedział:
„Każdy przedstawiciel mniejszości, pochodzący z dowolnego miejsca na świecie, jeżeli chce żyć i pracować w Rosji, powinien mówić po rosyjsku, i przestrzegać rosyjskiego prawa. Jeśli muzułmanin woli prawo szarijatu, to radzimy mu, aby przeniósł się do tych krajów, gdzie szarijat obowiązuje. Rosja nie potrzebuje mniejszości muzułmańskich. To te mniejszości potrzebują Rosji aby je chroniła, ale my nie będziemy tworzyć specjalnych przywilejów, ani zmieniać naszych praw zgodnie z ich życzeniami. Mogą sobie krzyczeć głośno o „dyskryminacji”. Nie będziemy tolerować braku szacunku dla naszej rosyjskiej kultury. Takie samobójstwo kulturowe ma miejsce w Ameryce, Anglii, Holandii i Francji, i muzułmanie przechwycą władzę w tych krajach. Jeśli my mamy przetrwać jako naród, to Rosja nie pójdzie tą drogą. Rosyjskiego prawa i tradycji nie da się pogodzić z brakiem kultury i prymitywnymi zwyczajami szarijatu. A jeśli nasz szanowny ustawodawca (Duma) uważa, że należy stworzyć nowe prawa, musi przede wszystkim mieć na uwadze interes Rosji i pamiętać, że mniejszości muzułmańskie nie są rosyjskie.’’