Jak podaje portal Interia.pl
„Europa potrzebuje ciągłych rozwiązań, szczególnie ekonomicznych, politycznych oraz takich, które będą wypierać gorsze propozycje – powiedział Lech Wałęsa w Rzymie podczas I międzynarodowego zjazdu partii Libertas, założonej przez Declana Ganleya.
– Będę wszędzie tam, gdzie będzie się szukało rozwiązań dla Europy. Rozwiązań ekonomicznych, politycznych, gdzie lepsze będą zwyciężać gorsze. Dlatego niech nikt nie protestuje, niech nikt mi nie nakazuje, wszędzie gdzie będziemy rozmawiać o szansach dla Europy, o rozwoju, o dobrobycie, o solidarności, tam zaproszony Lech Wałęsa będzie. Niezależnie od sprzeciwu – powiedział Wałęsa.
– Dzisiaj uczestniczę w szukaniu rozwiązań dla Europy. Uczestniczę w tzw. Grupie Mędrców, która zastanawia się, co by tu zrobić, by sprostać wyzwaniom, naszych czasów – podkreślił.
Gdy Wałęsa zaczął przemawiać kilkanaście osób z Polski opuściło salę, w której odbywał się zjazd….”
Z kolei według portalu Onet.pl podczas przemówienia Wałęsy z sali dobiegały okrzyki „TW Bolek”… Jak podaje portal, Declan Ganley po wystąpieniu byłego prezydenta RP, nazwał go „prawdziwym polskim bohaterem”.
PS.

2 KOMENTARZE

  1. Ganley, tych którzy wznosili okrzyki przeciwko Wałęsie nazwał ponoć „kilkoma idiotami” i przeprosił go, dodając, że dla takich nie ma miejsca w jego partii. Coś mi się widzi, że to zdarzenie podziała chyba trochę jak zimny prysznic na dotychczasowych zwolenników partii Liberats. Widać, że Bolkowi udało się chyba skłócić środowisko Liberatsowców i – kto wie – czy tym samym nie osłabić ich wyborczych szans. Ciekawe na czyj rozkaz działał? Ciekawe na czyj rozkaz działa pan Ganley…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here