Szanowny Panie Rajmundzie,
Portal Prokapitalizm.pl działa podobnie jak inne tego typu portale. Wykupienie domeny na kolejny okres czasu oraz utrzymanie i konserwacja serwera generują koszty. Autorzy portalu, jak Pan wie, nie otrzymują wynagrodzenia za zamieszczane teksty, podobnie jak redakcja za swoją pracę, co zadaje kłam twierdzeniu o kierujących się wyłącznie kryterium zysków zwolennikach szeroko rozumianego kapitalizmu.
Pojawiające się na portalu reklamy sprawiają, że redakcja nie musi do tego interesu dopłacać. Dzięki nim również możliwe są ogłaszane od czasu do czasu konkursy z nagrodami książkowymi; dzięki reklamom możliwe jest funkcjonowanie portalu będącego miejscem swobodnej wymiany myśli, który jedynie w kilku drastycznych przypadkach usunął komentarze.
Wpływ redakcji na treść zamieszczanych reklam jest znikomy i właściwie ogranicza się do pojawiających się na bocznym panelu reklam książek czy konkretnych przedsiębiorstw bądź instytucji. Reszta, w tym tak Pana bulwersująca reklama KW SLD, jest w gestii dostarczyciela reklam, w tym przypadku Google. Pojawiające się w tekstach reklamy dodawane i zmieniane są automatycznie przez odpowiedni program.
Fakt, że reklama KW SLD na portalu propagującym wolny rynek wygląda kuriozalnie. Niemniej zestawianie tego z faktem odmowy publikacji Pańskiego tekstu poświęconego niezależności i samorządności związkowej jest co najmniej nieporozumieniem wynikającym ze złej oceny wpływu, jaki redakcja ma na treść zamieszczanych reklam.
Jeszcze raz podkreślamy, że pojawienie się na portalu Prokapitalizm.pl reklam KW SLD nie jest wynikiem celowych działań redakcji i nie ma nic wspólnego z naszą moralnością czy sympatiami politycznymi. Gdyby było inaczej, Pański protest nie zostałby opublikowany. Poza tym warto się zastanowić, czy to aby na pewno źle, że lewactwo, niekoniecznie świadomie, przykłada się do promowania idei wolnego rynku i konserwatyzmu. W tym i Pańskich tekstów.
Portal Porkapitalizm.pl będzie funkcjonował tak jak dotychczas i nie zamierzamy wprowadzać żadnych opłat czy przeprowadzać zbiórek na pokrycie kosztów działalności. Nasuwa się inne, prostsze i nieco drastyczne rozwiązanie, którego chcielibyśmy jednak uniknąć. Decyzja należy do Pana i jaka by ona nie była – uszanujemy ją.
Redakcja portalu Prokapitalizm.pl


6 KOMENTARZE

  1. Zdaje się, że klikając na reklamę KW SLD i natychmiast opuszczając stronę, która się wtedy wyświetli, można nadszarpnąć nieco ich budżet (w reklamach Google reklamodawca płaci za kliknięcia).

  2. Z tego, co pamiętam, powinniście mieć Państwo możliwość ustawienia w filtrach blokowania pewnych stron. Mi kiedyś na mojej stronie wyskakiwała reklama PO, więc stąd wiem 😉

  3. A Szymon – niestety, nie wszystko zawsze jest tak proste. Tu wchodzą w grę czynniki, o których nie napisaliśmy oficjalnie, ale przedstawiliśmy Panu Rajmundowi.
    Pozdrawiam

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here