„Szwedzki model gospodarczy wzbudza spore kontrowersje. Bywa podawany jako przykład sprawnie działającego państwa dobrobytu, które skutecznie redystrybuuje zysk wytworzony przez swoich obywateli. Wielu komentatorów uważa, że taki model jest nie tylko potrzebny w Polsce, ale też możliwy do zastosowania…

…Ale spójrzmy nie tylko na to, co widać, ale co na pierwszy rzut oka jest tu kryte – na koszty szwedzkiego państwa dobrobytu” – tak rozpoczyna się 20-minutowy film pt. „Szwedzki mit”. Ale Szwecja nie zawsze była bogatym krajem. W XVIII wieku była jednym z najbiedniejszych w Europie. Dopiero zaszczepienie na tamtejszy grunt idei, że trzeba pozwolić ludziom działać swobodnie i do minimum ograniczyć ingerencje rządu, zapoczątkowało dynamiczny r0zwój. Tzw. szwedzki kapitalizm uczynił ten kraj jednym z najbogatszych na świecie. Na początku XX wieku podatki w Szwecji wahały się pomiędzy 8-10 procent. Teraz politycy myślą jak by je tu ciągle podwyższać. Co takiego stało się w Szwecji, kraju dawniej wolnorynkowym i wynagradzającym przedsiębiorczość?

Obejrzyj „Szwedzki mit” – film, którego współproducentem jest Fundacja PAFERE. 20 minut rzetelnej informacji – także przestrogi dla Polski. POLECAMY!

2 KOMENTARZE

  1. Najpierw zastosujmy w Polsce model szwedzki bo na raie to w PL jest model somalijski a potem go krytykujmy. Kapitalizm zawsze poslugiwal sie dwoma straszakami zeby pozbawic argumentow jego przeciwnikow – komunizmem (w sowieckim wydaniu co trudno nazwac chocby namiastka komunizmu) i wlasnie kosztami (a ile to kosztuje i skad wziac kase?). Malo kto z zakochanych w utopii kapitalistcznej rozumie ze to wlasnie filozofia kosztow i „skad wziac kase” udupila ten system i akuratnie jestesmy szczesliwymi swiadkami jego odchodzenia w sina dal….

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here