Jak podaje za TVP Info portal Interia.pl, Polska to straszny kraj… Policja nadużywa tu siły, szerzy się korupcja, kobiety w pracy są molestowane, no i jeszcze – jakby tego było mało – prześladuje się u nas tzn. „mniejszości seksualne”, czyli „wesołków”, jak mawia o nich Marek Jan Chodakiewicz.  Aha, i oczywiście szerzy się – tradycyjnie – rasizm i antysemityzm. A na podstawie czego wyłania się ten straszliwy obraz naszego kraju? Ano na podstawie raportu Departamentu Stanu USA. O ile z pierwszą częścią informacji, zwłaszcza tą dotyczącą korupcji oraz zbyt wolnego zwracania zagrabionych majątków (choć autorom raportu pewnie chodzi tu o majątki żydowskie), można się zgodzić, o tyle z dalszą… Zresztą zacytujmy news z Interii.pl…
„(…) Nadużycia policji, przepełnione więzienia, korupcja, nieskuteczne sądownictwo, zbyt wolne zwracanie zagrabionych majątków, łamanie prawa do prywatności, antysemityzm, rasizm i brak tolerancji wobec homoseksualistów. To nie Białoruś, Uzbekistan czy Chiny. Tak Polskę opisuje w swoim najnowszym raporcie amerykański Departament Stanu.
Departament Stanu USA co roku ocenia jak przestrzegane są prawa człowieka na świecie. W tym roku Amerykańscy dyplomaci ocenili, że „polski rząd generalnie przestrzega praw człowieka, ale?” i w tym miejscu padają zarzuty z których wynika, że jest zupełnie inaczej.
Mowa jest m.in. o nie właściwym zachowaniu i brutalności policjantów. Amerykanie przypominają że w 2007 r. odnotowano w Polsce 6184 przypadków nadużyć ze strony policjantów. Dokument zwraca też uwagę na przepełnione areszty i więzienia oraz wynikające stąd skargi od więźniów (i piszą to urzędnicy kraju, który na Guantanamo przetrzymuje więźnów bez żadnych wyroków! – PSz).
(…) W dokumencie jest również mowa o skandalach korupcyjnych na wysokich szczeblach władzy (np. przy przetargach publicznych). „Rząd nie wprowadza skutecznie w życie przepisów antykorupcyjnych. Panuje przekonanie, że korupcja jest akceptowana zarówno w sferach rządowych, jak i w samym społeczeństwie” – czytamy raporcie (tu akurat trudno się przyczepić – PSz).
Kolejnym przewinieniem Polski, jest według Departamentu Stanu USA, powolne zwracanie majątków zagrabionych w czasach PRL. Zauważono jednak, że w naszym kraju trwają prace nad prawem, które uregulują te kwestie (patrz jak wyżej… – PSz).
Dokument zauważa też, że polskie władze łamią prawo obywateli do prywatności korespondencji. Amerykanie jako przykład podają system skanujący charakter pisma zainstalowany na sortowni pocztowej w Poznaniu na zlecenie ABW (też brzmi ciekawie w kontekście postępującej inwigilacji amerykańskiego społeczeństwa przez rząd – PSz).
Raport przyjrzał się też wolności mediów, zwrócono uwagę na różne przepisy prawne, które ją ograniczają. Jednocześnie USA wskazało na nadużycia samych dziennikarzy – podano przykład Radia Maryja, któremu zdarza się propagować treści antysemickie (chyba nie trzeba się długo zastanawiać, kto pisał ten raport! – PSz).
Na końcu zwrócono uwagę na prawa kobiet i mniejszości. Raport podkreśla, że ciągle wielkim problemem pozostaje przemoc domowa. Dokument zauważa, że jednocześnie niedoszacowaną kwestią jest molestowanie seksualne kobiet w pracy. W tym kontekście raport jako przykład podaję sprawę seksafery w Samoobronie i skandalu z udziałem prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego oskarżanego przez byłe pracownice o molestowanie (może to i prawda, ale póki co jeszcze nikt nie został skazany! – PSz).
Raport wylicza przypadki ataków rasistowskich w Polsce – wobec Romów, murzynów, azjatów czy arabów. Amerykanie podkreślają, że dyskryminacji doświadczają także Białorusini i Ukraińcy. Jest też mowa o przypadkach stosowania przemocy wobec homoseksualistów. Podkreślono jednak, że ataków dokonują skinheadzi i zauważono, że zmienia się nastawienie władz – że pozwala się na przeprowadzanie parad równości w największych polskich miastach.”
Jasne! Najważniejsze to „parady równości”! Jestem pewny, że gdy tylko Polska da wreszcie Żydom to, czego się od niej domagają, gdy kluby homoseksualistów będą mogły powstawać w każdej wsi, i każdy ksiądz będzie musiał pobłogosławić zboczony związekz, z ulic zaś znikną przydrożne kapliczki, będziemy krajem wzorcowym dla amerykańskiego Departamentu Stanu… I będziemy podawani w kolejnycyh raportach jako przykład kraju, w którym wreszcie szanuje się „prawa człowieka”!
PSz