Znany francuski aktor Gerard Depardieu zameldował się w niewielkiej belgijskiej miejscowości tuż przy granicy z Francją. To jego odpowiedź na żarłoczność francuskiego fiskusa, który rozpoczął egzekucję przepisów o 75 procentowym podatku od milionerów.
Depardieu nie jest jedynym Francuzem, który zdobył się na taki krok. Wcześniej podobnie postąpił najbogatszy Francuz Bernard Arnault, producent wysokojakościowych towarów. We wrześniu tego roku poprosił on o belgijskie obywatelstwo.
W obu przypadkach padają zarzuty o zdradę Francji, obaj milionerzy oskarżani są o ucieczkę. Nikt jednak nie podnosi kwestii wysokości podatków. Wydaje się, że cały francuski establishment akceptuje 75 procentową stawkę dla najbogatszych. We Francji osób, które miałyby go zapłacić jest około 1500. Wpływy z tej daniny miałyby przynieść budżetowi Francji 210 mln euro.
Jak widać, socjaliści we Francji szybko przystąpili do działania. Zrobili pokazówkę z milionerami, ale biedniejszych też nie zamierzają oszczędzać. We Francji podwyższono właśnie podatki nie tylko milionerom, ale również osobom o niższych dochodach. Ci jednak nie zawsze mają możliwość szybkiego przemeldowania się w inne miejsce. Dlatego najbardziej to właśnie oni odczują podwyżki uzasadniane – jakże by inaczej – trudną sytuacją finansową Francji.
P.
To nic nie da, gdyż wspólna polityka fiskalna UELewiatana będzie tych róznych cwaniaków ścigać po całej jewropie. Niemiecki Urząd Skarbowy łamiąc prawo kupił listy własnych obywateli, którzy mają konto w innych bankach niż niemieckie, aby uciec przed podatkami niemieckiego fiskusa. Plan wspólnych działan urzędów skarbowych, podatkowych i ministerstw finansów UELewiatana jest już, o ile wiem jako dyrektywa przygotowany i tylko należy ją wprowadzić w życie.
Trudna sytuacja finansowa Francji? A co to jest? Przeciez to niemozliwe! Francuskie sklepy uginaja sie od towaru a na kazdym zakrecie mozna skorzystac z kazdej uslugi, od pucybuta po masaz w przybytku uciech. Skoro realna gospodarka stoi mocno na nogach to o jakich problemach w ogole mowa? BREDNIE i jeszcze raz brednie!
Widać u Marko nawet konsument nie jest potrzebny – producenci produkują dla samego wyprodukowania 🙂
Więc u Marko nie występuje proces przeinwestowania z jakim mieliśmy do czynienia w Hiszpanii, gdzie deweloperką próbowano przykryć problemy gospodarki.
Oczywiście udzielając preferencyjnych kredytów oraz dając zniżki podatkowe …. ale poczekaj poczekaj zapomniałem …. w idealnych świecie Marko nie istnieje zobowiązanie ( czyli to był tylko sen wariata )
Zerowy po raz kolejny potwierdzasz, ze jestes gospodarczym nieukiem. Dlatego dyskusja ma poziom ZEROWY. Lepiej zapytaj sam siebie dlaczego w super kapitalizmie konsument nie ma pieniedzy mimo nadmiaru towarow i uslug, bedacych realna gospodarka. Dostaniesz podpowiedz: bo Ben z FEDu nie drukuje dla Kowalskiego. Przeinwestowanie w Hiszpanii to bajka dla naiwnych. Jest cos takiego w programie Wall Street jak „przejecie za dlugi”. Scenariusz wyglada zawsze tak samo: masz tu zielone jako kredyt i rob. Jak juz wybudujesz popadniesz niestety w „dlug”. Wtedy twoja praca zostanie zawlaszczona „przejeciem”. W normalnym swiecie gospodarczym istnieja wylacznie inwestycje i rozwoj. Zobowiazania to pojecie polityczne z programu drukarzy FED. Zycie pokazuje, ze wariatem jest ten, ktory innych opluwa tym okresleniem. To stan demoralizacji, po ktorym wchodzi sie w stan groteski. Masz przed soba nieciekawa perspektywe zerowy.
Konsumenci mają pieniądze – wystarczy się udać pod pierwszy lepszy market, aby zobaczyć plac zapełniony samochodami oraz ludzi, którzy stratują się wchodząc do sklepów :+)
Ahh no tak zapomniałem ty mieszkasz w Korei Północnej tam faktycznie konsument nic nie znaczy, a wszystkie towary są na kartki !!
Podaj wskaźnik jaki procent domów w USA został przejęty w stosunku do ilości osób, które uzyskały kredyt ? Dziwnym sposobem też miałem kredyt na 50 k pln, który spłaciłem w 10 lat – mieszkanie jest moje, a nie wujka Benka z FEDu !!!
Co więcej ty masz dodatkowo problem z cyklem koniunkturalnym – musisz to towarzyszu uzupełnić ? tego nie przerabiałeś na czerwonym uniwersytecie ? 🙂
Cykl to ma kobieta ale nie gospodarka. Widac chyba nigdy nie byles jeszcze z kobieta a co gorsza z gospodarka na ty. Nieuk gospodarczy z ZEROWYM pojeciem o materii zawsze zacytuje jakiegos „klasyka ekonomii” jako niepodwazalny argument. Cykl koninkturalny bez „pomocy towarzyszy z FED” nie istnieje. Zadna realna gospodarka nie ma takiego mechanizmu. Czytaj wiecej niz czerwone cegly ekonomii. Jak pogoogloujesz to znajdziesz cos, co wychodzi poza nie w tym temacie. Niestety jest po angielsku…I tak na koniec: wujek Benek predzej czy pozniej upomni sie o te twoje mieszkanie, chyba, ze to wyjatkowa rudera, bo za 50 k nic innego nie da sie kupic. Dostaniesz wtedy kredycik na remoncik a jak podniesiesz standard to Benek cie znajdzie.
A Ty kogo zacytujesz – standard Lenin i Marks ( dzieła wybrane ) dla „ćwierćinteligentów” z czerwonych uniwersytetów. Dodając następny komentarz chyba się masturbujesz -radosny, że ktoś z tobą rozmawia 🙂
Faktycznie u ciebie nie istnieją fluktuacja cykle koniunkturalne pieniądze zobowiązania … jest tylko Marko Lenin Marks 🙂
Teraz znów masz okazję zjechać na ręcznym przy dodawaniu następnego komentarza !!
Odnośnie uwagi MUZ co do masturbacji… Może przestańmy swoimi komentarzami dostarczać Marko podniety, bo się chłop wypsztyka całkowicie, a do tego ręce mu siądą, wzrok padnie… i straci kontakt z realną gospodarką
Mistrzu ZERO nowa swiadomosc gospodarcza nie musi nikogo cytowac. Ona odkrywa to co Matrix schowal przed stadem baranow. To jest to, czego taki beton vel „inteligentny duren” nie potrafi pojac. Trzymaj sie tych swoich cykli (moze jestes fajna babka to rozumiem..), pieniedzy i zobowiazan. Klasyczna glupota to proteza Matrixa. Jesli bierzesz za to monety to jeszcze mozna zrozumiec, bo to kapitalizm i za wszystko trzeba placic ale jesli robisz to ideowo to jestes kolega Ilicza i Karolka, o czym moze nawet nie wiesz.
Ps. Do G-masturbanta. Chlopie to nie to miejsce. Robotki reczne lepiej ci beda smakowaly jak wklikasz odpowiedni adres. W razie czego zapytaj Zerowego – on ma wiedze (chwali sie wyzej) jak jechac na recznym.
Towarzyszu nie mam zamiaru brać udziału w waszym projekcie !! Chce żyć w kapitalizmie opartym o własność prywatną – przez was szyderczo nazywanym systemem „wyzysku”. Jestem dziwny i nie zmienię swoje zdania !!
Czy zostaję przez ciebie przymuszony do życia w twoim pięknym nowym świecie ? Bo po wszystkich twoich wpisach sądzę, że będziesz pierwszym, który będzie strzelał do takich osób jak JA !!
Bierz Sevpethera i innych towarzyszy zróbcie sobie zrzutę narodową i wykupcie sobie wyspę i na tej wyspie wprowadźcie swoje „wizje”. Jak po 10 latach nikt z was nie zdechnie to chętnie zainteresuje się waszym projektem, ale wiedząc co się stało po poprzednim uspołecznieniu środków produkcji – obstawiam, że po 365 dniach każdy z was będzie odmawiał zdrowaśki po prawicy Pana 🙂
Mistrzu ZERO nowa swiadomosc zakladajaca odpolitycznione panstwo gospdarcze, zarzadzane przez menedzerow zaklada wlasnosc prywatna. Czy gdzies padlo slowo o tym, ze nie? Sam wymysliles sobie, ze jak mamy inne spojrzenie, to wracamy do „socjalizmu”, „komunizmu” itp. bzdetow. Bo wy – strasznie zdemoralizowani – potraficie tylko poruszac sie w linii „kapitalizm” – „socjalizm-komunizm”, a przeciez sa zuplenie inne drogi do budowy swiata i to duzo lepsze niz wasze. I cieszymy sie, ze to co juz bylo lub aktualnie upada, gdyz osiagnelo stan denegenerfacji, otwiera droge do nowej ideii.