22 lipca br. jak zwykle środowiska postkomunistyczne obchodziły swoje święto rzekomego wyzwolenia Polski. Te obchody w wielu miejscach spotkały się z kontrą.

W Warszawie w kontrmanifestacji uczestniczył Grzegorz Braun. Kontrmanifestacja nie spodobała się postkomunistom, którzy wezwali policję. Między Grzegorzem Braunem a jednym z funkcjonariuszy doszło do wymiany zdań (choć właściwie mamy do czynienia z monologiem). Zapraszamy do obejrzenia tego zdarzenia.

1 KOMENTARZ

  1. I tak dobrze, że Brauna w tym wypadku nie oskarżyli o pobicie dwu metrowych i stu kilowych 10 glin. Miałby kolejny proces o fizyczne znęcanie się nad wykonującymi służbę funkcjonariuszami publicznymi, a takimi są policjanci. Mnie się bardzo podoba z końca, tego nagrania, ten siwy facio, cieć, portier w mundurku z prywatnej firmy ochrAniarskiej , który wydaje się, że nie wie o co chodzi, udaje czy naprawdę nie wie?

Comments are closed.