Portal Money.pl podaje:
„Do Narodowego Funduszu Zdrowia w lutym wpłynęło o 23 mln zł mniej niż zakładano w planie finansowym.
Rzeczniczka Funduszu Edyta Grabowska-Woźniak podkreśla, że chociaż z perspektywy dwóch pierwszych miesięcy tego roku wpływy ze składki są na plusie, to obecna sytuacja gospodarcza sprawia, że nie będzie tak znaczącego wzrostu wyceny świadczeń medycznych, jak w latach ubiegłych.
– W tym roku na pewno nie będzie już takiej sytuacji, jak w poprzednich latach, gdy odnotowywano duży wzrost gospodarczy, rosły pensje i wpływy ze składek były większe niż zakładaliśmy w planie finansowym. Dzięki temu mogliśmy podwyższać wycenę świadczeń medycznych – powiedziała Grabowska-Woźniak.
– Ewentualne niższe wpływy środków ze składki w kolejnych miesiącach zostaną pokryte przez nadwyżkę z 2008 r. Na razie nie ma potrzeby, by NFZ korzystał z kredytów bankowych – dodała.
W ocenie eksperta Konfederacji Pracodawców Polskich Roberta Mołdacha dalsze utrzymywanie się wzrostu gospodarczego na niskim poziomie sprawi, że do Funduszu będzie trafiać znacznie mniej pieniędzy niż do tej pory.
– Wpływy NFZ są zależne od kondycji gospodarczej kraju, od liczby zatrudnionych i ich wynagrodzeń. Jeżeli odnotowujemy spowolnienie gospodarki, spada liczba zatrudnionych, to także maleją wpływy do NFZ – podkreślił Mołdach.
Zaznaczył też, iż nie sądzi, by obecna sytuacja gospodarcza doprowadziła do zachwiania stabilności finansowej Funduszu. Dodał jednak, że może przyczynić się do ograniczenia dostępności świadczeń medycznych.”
Źródło: www.money.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here