Z chwilówek korzysta coraz więcej Polaków. O ile kiedyś brały je osoby zadłużone tak teraz sięgają po nie osoby, które z łatwością mogłyby otrzymać pożyczkę w banku. Dlaczego udajemy się do parabanku? Co przykrego może nas spotkać, gdy nie dopilnujemy wszystkich formalności na czas?

Pożyczki chwilówki to ekspresowa usługa jaką oferują firmy pożyczkowe swoim klientom. Charakteryzują się tym, że formalności z udzieleniem chwilówki załatwić możemy w niespełna 15 minut. Prawdopodobnie to przyciąga coraz więcej osób, które nie do końca zdają sobie sprawę z zagrożeń jakie mogą nas spotkać jeśli nie dopilnujemy wszystkich formalności na czas.

Jeszcze 2-3 lata temu firmy pożyczkowe udzielały chwilówek na skromne kwoty około 500 zł. Dla wielu osób była to zbyt mała suma by zaspokoić swoje potrzeby. Z biegiem czasu i z powodu szybko rosnącej konkurencji firmy zaczęły zwiększać limity pożyczek na start. W późniejszym okresie pojawiły się na rynku tak zwane darmowe chwilówki. Osoba pożyczająca uiszczała jedynie opłatę rejestracyjną w wysokości 1 zł za weryfikacje, po czym mogła liczyć nawet na 1500 zł gotówki na dowolny cel. Oddać musiała tyle ile pożyczyła czyli wspomniane 1500 zł. Takie kwoty przyciągnęły wiele nowych osób, które nie do końca zdawały sobie sprawę z powagi sytuacji i zagrożeń jakie czyhały na nie po 30 dniach – o ile pożyczki nie spłaciły w terminie. Tak jest i obecnie. Jeśli nie spłacasz to dopłacasz i to całkiem sporo.

Spłata chwilówki na czas nie wiąże się z żadnymi innymi kosztami niż zwrot pożyczonej kwoty. Jeśli jednak ktoś zapomni to zrobić lub dzień spłaty wypadnie mu na dzień wolny od pracy jak sobota czy niedziela, może zapłacić kary wynoszące niekiedy 20% pożyczonej kwoty i to zaledwie po 30 dniach. Oczywiście umowa nie przewiduje kar, a opłaty dodatkowe takie jak monity czyli powiadomienia SMS, e-mail, listy polecone, odsetki. Niekiedy wysłanie 1 wiadomości SMS to koszt rzędu 100 zł. Odsetki za każdy dzień zwłoki to 1 % pożyczonej kwoty, koszty ubezpieczenia, opłata za przedłużenie na kolejny okres. Koszty te zależą od wysokości pożyczki jaką otrzymaliśmy. Czym większa pożyczka tym monity i kary są wyższe. To główny problem, który dotykać może osób nieświadomych i tych, które ze zbyt wielkim zaufaniem podchodzą do firm pożyczkowych bo o ile udzielenie pożyczki jest szybkie i profesjonalne, o tyle w przypadku braku spłaty pracownicy tych firm szybko zmieniają podejście do klienta.

Omawiany przypadek to najczęściej nieuwaga pożyczkobiorców lecz nie brakuje w Polsce firm lub osób, które z góry chcą oszukać potencjalnych klientów poszukujących dodatkowych środków do życia.

Jak pożyczać by nie stracić?

Jeśli już ktoś znajdzie się w sytuacji, gdzie nagle potrzebne mu jest 500 zł, powinien podejść do tego z rozwagą. Najważniejsze to pożyczyć tylko tyle ile faktycznie jest mu w tym momencie potrzebne. Chwilówki to pożyczki przyznawane na 30 dni więc czasu na zebranie dużej kwoty nie ma zbyt wiele co w ostateczności może wiązać się z ww. karami.

Sprawa kolejna to opłaty za przedłużenie. Firmy bowiem dają taką możliwość lecz każda posiada własne cenniki. Przykładowo w firmie X przedłużenie okresu spłaty pożyczki na 1000 zł o kolejne 30 dni może kosztować 100 zł, zaś w firmie Y koszt taki może wynieść niekiedy 300 zł. To samo dotyczy wysokości monitów i powiadomień. W jednej firmie za wysłania ponaglenia drogą elektroniczną zapłacimy 5 zł, a w innej już 50 zł. Niestety wiele osób zaślepione darmową chwilówką na wysoką kwotę, zupełnie o tym zapomina. W konsekwencji pożyczka chwilówka w wysokości 1000 zł kosztuje je dodatkowo 500 zł, nie wspominając już o nerwach i stracie czasu.

Źródło: http://chwilowo.pl