„Co widać i czego nie widać” oraz „Ekonomia w jednej lekcji”. Jaką różnicę Bastiat i Hazlitt widzą między dobrym i złym ekonomistą? Rozbita szyba i inne przykłady nam to wyjaśnią – piszą na swojej stronie autorzy portalu Prostaekonomia.
„Co odróżnia dobrego ekonomistę od złego ekonomisty? Możemy za Hazlitt’em powtórzyć pytanie – „Dlaczego spośród wszystkich nauk znanych człowiekowi właśnie ekonomia najbardziej roi się od błędów?”. Aby to wyjaśnić musimy się odwołać do dwóch wielkich postaci świata ekonomii – Frederic’a Bastiat’a i wyżej wspomnianego Henry’ego Hazlitt’a”. Prawda o ekonomii w krótkim filmie!
Mozna sie posmiac z tego naiwnego tlumaczenia. Odbiorcy musza chyba byc na poziomie Edka spod budki z piwem. A czemu autor nie powie ze zniszczenia wojenne sa celowe? Bo kiedy rynek w kapitalizmie juz sie nasyci i nie ma zbytu i zarobku to trzeba ten rynek na duza skale oproznic. Najlepiej wychodzi to albo wojna albo sztuczna kleska „naturalna”. Kazda wojna byla startem do wielkich fortun a najlepiej na tym wychodzili hazarscy banksterzy drukujacy „kredyt” na odbudowe z powietrza. Teraz tez mamy sytuacje 95 % nascenia rynkow swiatowych i dlatego kapitalizm jest w agoni. Aby go ratowac przed exitusem hazarska hucpa szykuje kolejne „oczyszczenie” rynkow czyli wojne i zapewne jakie kleski zywiolowe na wielka skale. Dwa nadchodzace lata beda niezla zawierucha na globie.
U niektórych już za późno na leczenie głowy, to też powinni leczyć paluchy zużyte na klawiaturze.