Likwidacja konta JKM nie jest porażką, a krokiem do przodu

Wyjątkowa pozycja Facebooka utrzymuje się, ponieważ większość widzi w tym korzyść. Ja również. Usuwanie kont może sprowokować nowych „szaleńców” do działania i na rynku pojawi się coś nowego

0
Janusz Korwin-Mikke
Foto.: Prokapitalizm.pl

Kilka dni temu Facebook usunął konto JKM. Adam Wielomski napisał: „Ten bezcenny moment, gdy przez całe życie broniłeś prywatnych monopolistów nazywając ich panowanie „wolnym rynkiem” i gdy twierdziłeś, że nie istnieją monopole prywatne, to jeden z nich właśnie usunął Twoje konto, obserwowane przez 780.000 ludzi. I teraz przypominasz sobie, że przecież zawsze możesz zmienić operatora na innego prywatnego. I u konkurencji wobec prywatnego monopolisty (który nie istnieje w twoim systemie doktrynalnym) będziesz obserwowany przez max. 1.000 osób.”

Np. cóż, o wiele lepiej podoba mi się wpis Stanisława Żółtka:

Szanowny Pan Janusz Korwin-Mikke
Z przykrością (ale bez zaskoczenia) dowiedziałem się o likwidacji przez Facebook Pana konta. Terror politycznej poprawności wszedł z butami w nasze życie.
Jak widać, Pańska walka z nim została „doceniona”, co widać po skoordynowanej akcji przeciw Panu – ataki UE (OLAF), organizacji feministycznych, więdnących celebrytów, i WSZYSTKICH!! TELEWIZYJNYCH mediów na Pana.
Teraz dochodzi do próby zniszczenia ostatniej Pańskiej reduty wolności – Internetu.
Mam nadzieję, że Pan – a przede wszystkim miliony zdrowo i wolnościowo myślących ludzi – obroni się przed tą niewolniczą ideologią zła.
Życzę tego nie tylko Panu, ale także sobie, bo jeśli dopuścimy do zamknięcia ust TAKIEMU wieloletniemu obrońcy wolności, to czeka nas ponura przyszłość inwigilacji i upodlenia.
Choć uważam, że Ci, którzy pogodzą się z tym, zasługują na taki los.
Z szacunkiem, serdecznym pozdrowieniem i życzeniem, by te wrogie działania przyniosły odwrotny
skutek:
STANISŁAW ŻÓŁTEK – Prezes Kongres Nowej Prawicy i partii PolEXIT”.

Monopole istnieją tylko wtedy, gdy są skutkiem rządowego interwencjonizmu. Nie potrzeba powoływać się nawet na Murray Rothbarda. To podpowiada nam zdrowy rozsądek. Wyjątkowa pozycja Facebooka utrzymuje się, ponieważ większość widzi w tym korzyść. Ja również. Usuwanie kont może sprowokować nowych „szaleńców” do działania i na rynku pojawi się coś nowego. 15 lat temu nie było Facebooka. Nie wiadomo, co będzie jutro. Nic nie jest wieczne. Likwidacja konta JKM nie jest porażką, a krokiem do przodu, który poszerza naszą walkę o przestrzeń wolności.

Benedykt XVI pisał, że budowa systemu społeczno-ekonomicznego nie jest zadaniem raz na zawsze skończonym i zamkniętym (Spe salvi 25). Jest to żmudne zadanie każdego pokolenia, które wnosi swój wkład w ustalanie przekonywającego ładu wolności i dobra.

O. Jacek Gniadek SVD

Źródło: Facebook Autora

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here