Dr Jan Przybył, Marcin Janowski i Józef Białek – szef Wydawnictwa WEKTORY przedstawiają rezultaty transformacji gospodarczej w Polsce po 1989 roku a także wyjaśniają:

Dlaczego Polska już nie jest jednym z najbardziej uprzemysłowionych krajów świata?
Dlaczego Polacy mało zarabiają, chociaż ciężko pracują?
Dlaczego Polaków nie stać na posiadanie dzieci i polski naród wymiera?
Dlaczego w Polsce nie ma pracy dla ludzi wykształconych?

9 KOMENTARZE

  1. Zawsze jest winny ktoś inny, np. Zachód. Ale kto temu Zachodowi pozwolił? Rządzący. No ale kto tych Rządzących wybrał? Kosmici(???). Zawsze pretensje do kogoś i brak prostego przewidywania konsekwencji swoich czynów. Jak dzieci.

  2. Niestety bardzo żenujący materiał, kiepski merytorycznie. Tytuł sugeruje , że wszystkiemu winna transformacja i obce wpływy. Zjawiska „wymierania” populacji dotyczą nie tylko Polski – to trend występujący również w Ameryce, Europie Zach i Azji. Zjawisko „nie ma pracy dla absolwentów” to trend też szerszy. W USA ruch Occupy Wall ST to też ruch bezrobotnych absolwentów. W Hiszpanii, Włoszech czy Grecji też spory procent ludzi młodych jest bezrobotnych. Autorzy nie rozumieją sytuacji. Im się wydaje, że to obce rządy winne są wszystkiemu. We Włoszech powstał podobny film pod tytułem GIRLFRIEND IN COMA – opisujący zastraszający stan gospodarki we Włoszech. Autorzy mają dość wąskie horyzonty myslowe i rozczulają się nad gospodarką PRLowską. Nie potrafią zdiagnozować sytuacji kompletnie. Nie potrafią zrozumieć, dlaczego bezrobocie w Singapurze jest prawie zerowe j,a w Grecji wysokie itp. Dlaczego Polacy zakładają firmy w UK, a nie w Polsce. Kompletne matoły – w mojej opinii.

  3. A to zdanie „Dlaczego Polacy mało zarabiają, chociaż ciężko pracują?” – świadczy, że autorzy rozumują podług teorii laborystycznych – że jak ktos ciężko pracuje to znaczy powinien dobrze zarabiać. Zarobek zależy od produktywności, kopanie rowów za pomocą łopaty jest mało produktywne i choćby kopacze pracowali nie wiem jak ciężko to i tak gówno zarobią. Zarobki nie są proporcjonalne do wysiłku, zwłaszcza fizycznego pracowników – tylko raczej do efektu ekonomicznego jaki przynosi.

  4. Dzięki za wyrażenie i rozwinięcie tego co miałem na myśli oglądając fragment tego gniota. Na całość szkoda mi było czasu.

  5. Korwinoludki oczywiście jak zwykle NIC nie rozumieją. Kapitaliści gawędziarze, którzy w życiu nie prowadzili nawet kiosku z gazetami 😉
    Liberalna gospodarka promuje tych, któzy mają kapitał a Polacy kapitału nie mieli i mieć nie będą, bo nie zgromadzi się kapitału tyrając na kasie w niemieckim supermarkecie albo w barze Mac Donalds.
    Jak skończycie szkoły i zaczniecie żyć na swoim, to się nauczycie.

  6. Darku, swoimi chamskimi wpisami nikomu nie zaimponujesz. Lepiej doczytaj Adama Smitha:
    „Człowiek zawsze musi żyć ze swojej pracy i jego płace muszą być przynajmniej wystarczające do jego utrzymania. W większości wypadków muszą być nawet nieco większe, inaczej byłoby niemożliwym dla niego, żeby utrzymać rodzinę i naród takich robotników nie mógłby trwać poza pierwsze pokolenie”
    I co? Adama Smitha też nazwiesz socjalistą?

  7. Dareczku, powiedz lepiej co w życiu osiągnąłeś, bo były działacz UPR – Józef Białek, obraca milionami.
    Kogo chcesz synku pouczać? 😀

  8. Z ostatniej chwili:
    Powstaje i niebawem ruszy w trasę po Kraju malownicze Trio Patriotyczne w składzie: dr Jan Przybył, Ryszard Makowski z gitarą i śpiewem oraz dr Jerzy Targalski. Będzie to niewątpliwie uczta duchowa!

Comments are closed.