Koalicja narodowo-wolnościowa poszerza się. A Jakubiak idzie z Jurkiem

0
Kaja Godek jeszcze w szeregach Konfederacji - 2019 rok (Foto.: twitter.com, zdjęcie archiwalne)

Życie na prawicy zaczyna kwitnąć. Dziś poinformowano, że koalicję Ruchu Narodowego, Partii Wolność i „Pobudki” Grzegorza Brauna zasila Kaja Godek – szefowa Fundacji Życie i Rodzina.

Na zwołanej w sejmie wspólnej konferencji prasowej Kaja Godek przestrzegała przed głosowaniem na PiS. Według niej partia ta oszukała wyborców opowiadających się za ochroną życia nienarodzonych. „Biorą na swoje listy działaczy pro-life, a potem nie pozwalają im działać” – uważa Godek, cytowana przez DoRzeczy.pl. Poza tym skrytykowała ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego, że jest uległe wobec Unii Europejskiej. „Unia Europejska do której wchodziliśmy, już nie istnieje” – dodała Godek, która nosi się z zamiarem startu w wyborach do PE. Oprócz Kai Godek w konferencji uczestniczyli: Grzegorz Braun, Robert Winnicki i Janusz Korwin-Mikke.

Również były poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak zapowiedział dziś, że zawiązuje koalicję z Markiem Jurkiem i jego Prawicą Rzeczypospolitej. Jakubiak twierdzi, że będzie to „bardzo poważna współpraca”. Dodał, że jego obecność w pracach związanych z tworzeniem koalicji Korwin-Mikkego, Brauna i Winnickiego o niczym nie świadczy, choć – jak dodał – jest otwarty na kolejne ugrupowania.

Przypomnijmy, że koalicjant Jakubiaka, Marek Jurek już wielokrotnie zasłynął z tego, że wchodził w konflikty z Jarosławem Kaczyńskim, po czym zazwyczaj znajdował się na listach wyborczych PiS.

W ubiegłym tygodniu o powołaniu nowego ruchu politycznego poinformował także wieloletni prezes Centrum Adama Smitha Robert Gwiazdowski. W wywiadzie dla tygodnika „Wprost” stwierdził, że nie planuje koalicji z „narodowcami i Korwinem”, jak również, że nie ma ambicji bycia premierem. Bardziej widzi dla siebie rolę „mentora” jakiegoś większego ruchu politycznego, a za wzór takiego mentora podaje Jarosława Kaczyńskiego. Grupy, do których chce się odwołać to ludzie skupieni w związkach pracodawców oraz tzw. Bezpartyjni Samorządowcy (wielu z nich stało się bezpartyjnymi, gdy weszli w konflikty ze swoimi partiami). Dodał, że jego projektem zainteresowała się także Anna Strążyńska, była minister cyfryzacji w rządzie PiS.

K

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here