Rok 2020 wywołał ogromne zamieszanie na całym świecie zmieniając reguły życia społecznego i biznesowego. W otoczeniu ukształtowanym przez globalny kryzys gospodarczy wiele dobrze prosperujących firm nie zdołało się utrzymać na rynku albo ostatkiem sił walczy o przetrwanie. Liczne obostrzenia, reżim sanitarny, brak klarownych wizji rozwiązania problemów – to wszystko miało również ogromny wpływ na złożoność zachowań konsumentów. Jaką rolę te wszystkie czynniki odegrały w branży wózków widłowych?

Branża wózków widłowych a koronawirus

Pozycja Polski w branży wózków widłowych nie ucierpiała w dużym stopniu biorąc pod uwagę globalne wstrzymanie gospodarcze spowodowane koronawirusem. Logistyka i e-commerce szybko dostosowały się do nowej rzeczywistości wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów. To przełożyło się na zwiększenie zapotrzebowania na urządzenia transportu bliskiego. Spośród nich największą popularnością cieszą się wózki widłowe, które stanowią podstawowe wyposażenie magazynów, hal produkcyjnych czy centrów przeładunkowych. Transport ładunków, kompletacja czy składowanie – te wszystkie czynności wymagają odpowiedniej floty maszyn. Dla wielu firm próbujących nadążyć z realizacją wzmożonej liczby zamówień zakup dodatkowego sprzętu wiąże się z nieoczekiwanymi wydatkami. Idealnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest wynajem wózków widłowych. Wiele dealerów oferujących tego typu urządzenia proponuje elastyczne formy wypożyczenia zarówno krótko-, jak i długoterminowego. Dodatkowym udogodnieniem jest wszechstronna opieka serwisowa, która leży po stronie wynajmującej urządzenie. Wśród wielu obecnych na rynku firm warto zwrócić uwagę na ofertę FLT Grupa. Kompleksowe usługi wynajmu, serwisu, osprzętu, wyposażenia dodatkowego, a także różne opcje finansowania sprawiają, że każdy problem logistyczny znajdzie rozwiązanie.

Postępująca elektryfikacja napędu wózków widłowych

Pandemia wirusa SARS-CoV-2 tylko przyspieszyła pewne procesy zachodzące w branży wózków widłowych obserwowane od wielu lat. Mowa tu szczególnie o spadku popularności wózków z napędem spalinowym na korzyść wózków elektrycznych. Jest to efekt wzrostu trendu proekologicznego po części wspierany przez politykę rządu. Wzrost zakupów w Internecie i rozszerzenie zakresu usług dostawczych zaowocowało rozbudową sieci małych magazynów. Te, zlokalizowane są głównie w sąsiedztwie biur czy obszarów mieszkalnych, co wymaga zastosowana sprzętu cichego, nie emitującego spalin i nie powodującego ryzyka zanieczyszczenia składowanego towaru. Wszystkie te kryteria spełniają wózki elektryczne.

Co ciekawe, w segmencie spalinowym stabilnej pozycji nie tracą wózki z napędem LPG. Niskie koszty eksploatacyjne, uniwersalne zastosowanie i łatwa obsługa powodują, że ich grono zwolenników nie słabnie. Polscy przedsiębiorcy w wyborze wózka widłowego najczęściej kierują się ceną, dlatego zwykle decydują się na używane urządzenia. Najczęściej jest to zakup z własnych środków, choć coraz częściej korzystają z różnych form finansowania czy elastycznych form wypożyczenia sprzętu.

Materiał zewnętrzny

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here