Jak podaje niedziela.pl…
„Stolica Apostolska stwierdziła, że planowane na koniec czerwca święcenia kapłańskie w Bractwie św. Piusa X nadal należy uznać za nieprawomocne. Równocześnie zachęciła lefebrystów do cierpliwego wyjaśnienia wszystkich zagadnień doktrynalnych i dyscyplinarnych w ramach mających się zacząć niebawem ich rozmów z Watykanem.
W komunikacie ogłoszonym 17 czerwca przez watykańskie Biuro Prasowe, przypomniano treść listu Benedykta XVI do biskupów w sprawie lefebrystów z 10 marca br. Stwierdzono w nim m.in., że „dopóki Bractwo nie ma w Kościele statusu kanonicznego, także zrzeszeni w nim duchowni nie pełnią prawomocnie posługi w Kościele…”. Papież zaznaczył ponadto, że „dopóki nie zostaną wyjaśnione sprawy dotyczące doktryny, Bractwo nie będzie miało jakiegokolwiek statusu kanonicznego w Kościele, a należący do niego duchowni … nie pełnią prawomocnie jakiejkolwiek posługi w Kościele”. Święcenia należy więc nadal uważać za nieprawomocne – stwierdza watykański komunikat.
Równocześnie przypomniano, że w tym samym liście papież zapowiedział zamiar opracowania nowego statusu Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”, która ma być odtąd powiązana z Kongregacją Nauki Wiary. „Istnieją powody, by przypuszczać, że nastąpi to niebawem. Stanowi to przesłankę do podjęcia dialogu z kierownictwem Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X w celu wyjaśnienia zagadnień doktrynalnych a w konsekwencji także dyscyplinarnych, które nadal pozostają otwarte” – czytamy w watykańskim komunikacie.
Biskupi niemieccy wyrazili ostatnio zaniepokojenie zaplanowanymi na 27 czerwca święceniami 3 tradycjonalistycznych kapłanów i 3 diakonów. Przewodniczący niemieckiego episkopatu abp Robert Zollitsch nie wykluczył nałożenia nowej ekskomuniki na lefebrystów, jeśli nie zaprzestaną oni niegodziwych w świetle prawa kanonicznego święceń. Zapytania w tej sprawie skierowano do Stolicy Apostolskiej. Jak poinformował rzecznik niemieckiego dystryktu Bractwa Andreas Steiner, 5 czerwca wizytę w Watykanie złożył przełożony generalny tego zgromadzenia, bp Bernard Fellay”.
ZA: KAI, www.niedziela.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here