Poseł PiS Artur Górski dla Prokapitalizm.pl
– Czy mógłby Pan skomentować fakt podpisania Traktatu lizbońskiego przez prezydenta Vaclava Klausa?
Jestem zawiedziony decyzją Vaclava Klausa, ale go rozumiem. Jako przeciwnik Traktatu i proponowanej w nim wizji Europy biurokratycznej i laickiej miałem nadzieję, że Prezydent Czech będzie grał na czas i przeciągnie sprawę ratyfikacji do Nowego Roku. Jednak wydarzyły się trzy kwestie, które praktycznie odebrały mu sens i możliwość dalszego zwlekania. Oczywiście decydujący był wynik referendum w Irlandii, która w drugim podejściu przyjęła Traktat. Po drugie, Trybunał Konstytucyjny Republiki Czeskiej uznał, że Traktat nie jest sprzeczny z Konstytucją tego kraju. Wreszcie Klaus zażądał od pozostałych członków Unii gwarancji, które ma Polska w zakresie Karty Praw Podstawowych. Chodzi tu o nieobowiązywanie takich zapisów Karty, które umożliwiałyby roszczenia niemieckie do ziemi i zewnętrzną ingerencję w sprawy światopoglądowe, jak ostatnio miało to miejsce we Włoszech, gdzie Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nakazał zdjąć w szkole krzyż i nałożył na Włochy karę 5 tys. Euro za „straty moralne”, które z powodu krzyża na ścianie poniosła jakaś kobieta. Skoro ten warunek Klausa został przyjęty, właściwie nie miał wyjścia i musiał podpisać Traktat. A jeżeli nawet brytyjscy konserwatyści wycofali się z zapowiadanego wcześniej referendum w sprawie Traktatu, to – jak powiedział Klaus – „tego pociągu nie da się już zatrzymać”. Ale nie oznacza to końca walki o państwa narodowe. Historia pokazuje, że wszystkie scentralizowane, zlaicyzowane i biurokratyczne „imperia” wcześniej czy później się rozpadają. Także Unia nie będzie wiecznym tworem i my ją przeżyjemy.
– Jak wygląda sprawa wniosku do TK przygotowanego ponoć przez posła Antoniego Macierewicza? Czy te działania mają w ogóle jeszcze jakiś sens, czy są szczere, czy tylko pozorowane po to, by potem móc powiedzieć patriotycznie nastawionym wyborcom „chcieliśmy, ale nie wyszło, bo Klaus wytrącił nam argumenty”?
Przygotowanie dwóch wniosków do TK o zweryfikowanie kwestii zgodności Traktatu z Konstytucją RP, jednego, poselskiego, z inicjatywy posła Antoniego Macierewicza i drugiego, senackiego, z inicjatywy senatora Piotra Ł. Andrzejewskiego nie ma nic wspólnego z decyzją Vaclava Klausa. Wnioski te – pod poselskim podpisało się 62 posłów, a pod senackim 13 senatorów – zostały przygotowane wcześniej z głębokiego przekonania, że naszym obowiązkiem, jako przedstawicieli Narodu, jest tę kwestię wyjaśnić do końca, mimo braku zaufania do składu Trybunału Konstytucyjnego. Takie wnioski mogły powstać po ratyfikacji Traktatu przez Prezydenta RP, gdy wtedy stał się realną perspektywą dla Polski, ale mogą być złożone dopiero po jego publikacji w Dzienniku Ustaw, co do tej pory nie nastąpiło. Tym wszystkim, którzy się w tej kwestii niecierpliwią, wyjaśniam, że otrzymaliśmy z Trybunału informację, że taki wniosek nie zostanie przyjęty, jeśli Traktat nie stanie się prawem, czyli przed jego publikacją. Dlatego nasza zwłoka nie jest żadnym pozorowanym działaniem. Wszyscy musimy uzbroić się w cierpliwość. Te kilka, czy kilkanaście dni zwłoki niczego nie zmienią.
– Dziękuję za rozmowę
Pytał Paweł Sztąberek

7 KOMENTARZE

  1. Latem 2003 na Starym Mieście w Olsztynie rozdawaliśmy ulotki „NIE dla UE”.
    Na tej samej ulicy J. Szmyt z PiS rozdawał ulotki „TAK dla UE”. Nigdy tego PiS-om nie zapomnimy.
    Ale spoko! PiS też nie będzie tworem wiecznym …

  2. Ja wiem, że UE padnie panie Euro Pośle pośle. I wiem, że twórcy UE też to wiedzą, tutaj chodzi coś innego. Co będzie po upadku Unii, oto jest pytanie? Ta cała unia jest tylko etapem wynarodowienia obywateli państw w celu stworzenia państwa bardziej efektywnego gospodarczo a zajmującego terytoria Polski, Niemiec, Francji, Czech, Słowacji, Austrii, Włoch ewentualnie Hiszpanii, Grecji, Irlandii, Wielkiej Brytanii. Do tego potrzebna jest taka internacjonalistyczna ideologia. Po bankructwie lewackiej UE powstanie państwo bardziej kapitalistyczne i wolno rynkowe które faktycznie będzie mogło konkurować ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami Indiami. Przyjdzie jakiś dyktator lub grupa ludzi i zrobi rewolucje faszystowską jak Musolini we Włoszech.
    Jestem przekonany, że UE jest tylko środkiem do celu…

  3. „Jednak wydarzyły się trzy kwestie, które praktycznie odebrały mu sens i możliwość dalszego zwlekania. Oczywiście decydujący był wynik referendum w Irlandii, która w drugim podejściu przyjęła Traktat. Po drugie, Trybunał Konstytucyjny Republiki Czeskiej uznał, że Traktat nie jest sprzeczny z Konstytucją tego kraju. Wreszcie Klaus zażądał od pozostałych członków Unii gwarancji, które ma Polska w zakresie Karty Praw Podstawowych. Chodzi tu o nieobowiązywanie takich zapisów Karty, które umożliwiałyby roszczenia niemieckie do ziemi i zewnętrzną ingerencję w sprawy światopoglądowe, jak ostatnio miało to miejsce we Włoszech, gdzie Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nakazał zdjąć w szkole krzyż i nałożył na Włochy karę 5 tys. Euro za „straty moralne”, które z powodu krzyża na ścianie poniosła jakaś kobieta. Skoro ten warunek Klausa został przyjęty, właściwie nie miał wyjścia i musiał podpisać Traktat.”
    Dlaczego my musimy na prawicowej stronie słuchać takiego lewicowego bełkotu posła z pseudo-prawicy albo lepiej – łże-prawicy??
    Przecież to jest dureń, który uczestniczy w sprzedawaniu Niepodległości Polski a się tylko głupio uśmiecha. Ma on dobro kraju w dupie.
    Mimo tych trzech rzeczy panie pseudo Pośle TL NIGDY NIE POWINIEN ZOSTAĆ PODPISANY!! Nawet jakby Czechy dostały większe gwarancje.
    Ale Pan tego nie zrozumie, Pan jest lewicowym oszołomem popierającym internacjonalistyczny twór. Niech się Pan tylko prawicą nie nazywa – głupich wyborców pan oszuka ale ludzi, którzy odwiedzają takie strony jak ta to już nie…

  4. […- Czy mógłby Pan skomentować fakt podpisania Traktatu lizbońskiego przez prezydenta Vaclava Klausa?…]
    Nie rozumiem, dlaczego redakcja mydli nam oczy pytając Górskiego o podpisanie traktatu przez prezydenta KLAUSA? Wydaje mi się, że raczej należałoby pytać PiS-owskiego posła o podpisanie Traktatu przez PiS-owskiego prezydenta -KACZYŃSKIEGO…
    A tak na marginesie, poseł Górski niedawno rozdzierał szaty, że wybór dzikiego na fotel prezydenta USA to koniec cywilizacji białego człowieka (trudno się z tym nie zgodzić, tylko, że to raczej problem USA a nie nasz) ale czy podpisanie Traktatu to przypadkiem nie koniec cywilizacji białego człowieka w Europie ? Dlaczego Górski nie wygłosił stosownej mowy na ten temat z trybuny sejmowej…?

  5. Poseł G. zachowuje się jak prostytutka, która kopuluje się z klientami, ale opowiada, że w trakcie zamykania oczu myśli o mężu.
    Są w partii z ludźmi sprzedającym Polskę za posady, ale gęby pełne patriotyzmu.

  6. To jest dopiero hipokryzja – wmawiać wszystkim, ze jest się przeciwko UE, a jednocześnie usprawiedliwiać wszystkich tych, którzy przyczyniają się do zwiększania wpływów UE w Europie.
    Alboś Pan naiwny, że PiS jest antyUE alboś Pan naczelny wódz propagandy na środowiska prawicowo-uprowskie. Które obstawiamy?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here