„Państwo wprowadza coraz to nowe podatki. Zanim politycy dojdą do władzy, obiecują, że nie będzie już więcej nowych podatków, a potem jest jak zawsze – coraz więcej podatków się mnoży i coraz wyższe. To rozbój w biały dzień” – mówi ks. Roman Kneblewski w swoim wystąpieniu na kanale Tuba Cordis.
Według ks. Kneblewskiego, podatek dochodowy to „kara za przedsiębiorczość”. Przedsiębiorczość – według niego – powinna być nagradzana a nie karana. „Tymczasem to jest kara za to, że komuś coś się chce, że ktoś coś robi. Wychodzi na to, że lepiej leżeć brzuchem do góry i brać socjal. To jest właśnie ułomność państwa socjalistycznego” – uważa ks. Kneblewski. Według niego podatki powinny być jak najprostsze i jak najniższe, np. podatek pogłówny. Jeśli zlikwiduje się biurokrację, PiT-y, VAT-y itp. nie będzie szarej strefy, nie będzie przestępczości podatkowej.
Nawiązując do aktualnej sytuacji tzw. pandemii, ks. Kneblewski wyraża swój stanowczy protest przeciwko niszczenie, za sprawa lockdownów, polskiej przedsiębiorczości i klasy średniej. „Nie pozwólmy na to, bo to nasze być albo nie być. Jeśli państwu uda się to zniszczyć, to staniemy się szarą, niewolniczą masą. Państwo nie musi mi pomagać. Wystarczy, że nie będzie przeszkadzać, a zajmie się tym, co rzeczywiście do niego należy”.
Cały wykład ks. Romana Kneblewskiego…