III RP  to naprawdę fascynujące państwo, może istnieje tylko teoretycznie ale jednak fascynujące. No bo gdzież indziej w necie można znaleźć tajne akta z tajnego prokuratorskiego dochodzenia dotyczącego największej afery podsłuchowej („Sowa i Przyjaciele” – pamiętacie?).

A w III RP można. Ujawnił je właśnie Zbigniew Stonoga, od dłuższego czasu zaskakujący dostępem do „wiedzy tajemnej” (w końcu nie każdy może sobie spacerować nieskrępowanie po mieszkaniu Jerzego Urbana, a p. Stonoga mógł – czym chwalił się na YouTube).

Mniejsza z tym skąd p. Stonoga posiada te tajne akta, zapewne ich nie ukradł, lecz ktoś mu je dostarczył. Czyli na naszych oczach rozgrywa się dalszy ciąg „dożynania watahy”, tyle że chodzi zapewne o watahy bezpieczniackie, między którymi toczy się – jak widać – walka na śmierć i życie.

Skoro tajne akta z tajnego śledztwa opublikowane zostały w internecie,zamieszczamy link pod którym można je sobie jak nigdy nic pobrać. Nie jest to co prawda oficjalna strona prokuratury, jednak jak dotąd nikt nie podważył ich autentyczności.

Zatem przyjemnej lektury!…

6 KOMENTARZE

  1. A i jeszcze jedno – chyba zacznie biegać po Polsce seryjny i masowy samobójca dla oczyszczenia atmosfery i zatrzymania gangreny upadku?

  2. Zatrzymać gangrenę upadku powiadasz? To jest sepsa, tu już nie ma co obcinać. Pacjent jest już zresztą w komie od wielu lat.

  3. Pogrzeb.
    Nigdzie nie jest postanowionym, że każdy naród musi żyć we własnym, suwerennym państwie. To zupełnie tak jak w naturze.
    Silniejszy (wcale nie zawsze fizycznie), inteligentniejszy, przebiegły, a przede wszystkim chcący i usilnie dążący – utrzymuje się na powierzchni, przeżywa, mnoży się ilościowo i rozwija jakościowo.
    W historii narodów, te które posiadały owe cechy – zawsze otrzymywały swoją szansę.
    To od ich konsekwentnej wytrwałości i stałości w trwaniu przy swoich pryncypiach zależało (i nic się nie zmieniło do dziasiaj) utrzymanie i utrwalanie suwerennego bytu.
    Narody nie reagujące na własny moralny upadek, nie potrafiące wykrzesać w sobie woli otrząśnięcia się z duchowej degrengolady (nawet za cenę sanitarnych cięć) –
    skazane są na przepadnięcie w kurzu historii.

  4. Z komentarzy do tej POry PiSsanych przez Pana czy Panią „Sceptycznego/ą” ten POwyżej jest jedynie sensowny, reszta to jątrzenie, agresja, prowokowanie i PiSząc delikatnie, 'NIEMONDROSCI’. Tym razem udany i celny „szczał”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here